Rejestr zmian
Pobierz dane XMLDrukuj informacjęSzczegóły informacji
Jak rozpoznać, że ktoś jest alkoholikiem?
Niniejszy dokument jest wersją archiwalną.
Informacja ogłoszona dnia 2020-09-29 07:48:49 przez Sylwia Puka
Akapit nr - brak tytułu
Pomocne mogą być w tym pewne ostrzegawcze objawy, jak m.in.:
1. Zbyt częste picie – w coraz większych ilościach, z byle kim, byle gdzie.
2. Lekceważenie wszystkiego, co nie jest związane z piciem alkoholu: obowiązków rodzinnych, zawodowych czy szkolnych.
3. Posiadanie argumentów uzasadniających zarówno fakt nadmiernego picia, jak i własnego zachowania spowodowanego piciem np. wypiłem mniej niż inni, denerwuje mnie praca i muszę się uspokoić, inni też piją, nie piłabym/piłbym gdybym miała lepszego męża/żonę.
4. Zaprzeczanie istnieniu pierwszych sygnałów świadczących o utracie kontroli nad piciem alkoholu ( np. jak bym chciał, to bym nie pił), unikanie rozmów i tematów związanych z piciem- reagowanie agresją.
5. Składanie obietnic związanych z ograniczeniem i zmianą rodzaju pitego alkoholu, połączone zwykle z prośbami by nie „ zrzędzić”.
6. Zaniki świadomości- występowanie coraz częściej sytuacji, w których pijący nie potrafi przypomnieć sobie co zdarzyło się w czasie picia.
Okresy przerw w piciu alkoholu nie oznaczają, że dana osoba nie jest alkoholikiem - wręcz przeciwnie - przerywanie picia alkoholu na pewien czas jest właśnie cechą alkoholizmu.
Picie alkoholu nie jest samo w sobie zagrożeniem.
Niebezpieczeństwo pojawia się dopiero wtedy, kiedy zaczynamy pić w zbyt młodym wieku
(młodzi ludzie mają mniejszą tolerancję na alkohol i szybciej się od niego uzależniają - dotyczy to również picia piwa) oraz zbyt dużo i zbyt często.
Ryzyko uzależnienia wzrasta, jeśli picie zaczynamy traktować jako sposób na „rozwiązywanie” własnych problemów.
Alkohol nie rozwiązuje problemów, pomaga jedynie zapomnieć na krótko o ich istnieniu, a w rzeczywistości je pogłębia i generuje nowe.
Długotrwałe nadużywanie alkoholu prowadzić może do pogorszenia się stanu zdrowia, stopniowego zaniku uczuć wyższych, konfliktów z otoczeniem, poczucia izolacji i bezsensu, degradacji moralnej i materialnej, a także wkroczenia na drogę przestępstwa.